Wyniki hoteli gorsze od spodziewanych
Pomimo wznowionej na początku maja działalności obiektów noclegowych obecna sytuacja w branży hotelowej nie wygląda optymistycznie. Aż 87% hoteli ma problem z utrzymaniem płynności finansowej. Zgodnie z ankietą przeprowadzoną przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego 60% obiektów realizuje niższe ceny, a 30% na tym samym poziomie - porównując do analigocznego okresu w roku 2019.
Majowa frekwencja nie przekraczała 10% gości, a długi czerwcowy weekend również nie przyniósł oczekiwanej poprawy sytuacji – tylko 11% hoteli odnotowało frekwencję powyżej 40%. Stan rezerwacji na okres wakacyjny w 77% hoteli miejskich oraz 45% hoteli poza miastami nie przekracza 20% oferowanych pokoi. Tylko 23% obiektów pozamiejskich deklaruje frekwencję powyżej 40%.
W najlepszej sytuacji są hotele położone w znanych miejscowościach wypoczynkowych, a w niektórych są już problemy ze znalezieniem wolnych miejsc. Jednakże frekwencja w tym okresie jest zależna od pogody, która może popsuć plany turystom. Najgorzej jest w miastach, gdzie w związku ze spadkiem ruchu biznesowego duża część hoteli biznesowych pozostaje nadal zamknięta. Wzrost podróży służbowych jest prognozowany na jesień, jednak raczej na pewno nie będzie to ruch na poziomie z zeszłego roku.
Szacuje się, że powrót do wyników, jakie branża wypracowała w zeszłym roku (rekordowym pod tym względem), może zająć 2-3 lata.
Ankieta online, w której wzięło udział 256 hoteli we wszystkich województwach, została przeprowadzona przez IGHP w dniach 15-16 czerwca 2020 roku. Więcej informacji na stronie https://www.ighp.pl/aktualnosci/szczegoly-aktualnosci?NewsID=48338.